FIFe, czyli jedna z istniejących organizacji felinologicznych, do której należy największa liczba polskich hodowców kotów rasowych, ściśle reguluje sprzedaż kotów rodowodowych. Każdy członek musi się do nich stosować.
Dla dobra kotów
Wprowadzenie przepisów, które regulują handel rodowodowymi kotami, podyktowana jest dobrem zwierząt. W żadnym wypadku nie zostały one stworzone, by utrudniać życie hodowcom. Zobaczmy zatem, co zostało zapisane w regulaminie FIFe.
Zakazuje się sprzedawania lub oddawania w jakiejkolwiek innej formie kotów z rodowodami FIFe do sklepów zoologicznych podobnych instytucji, jak również organizacji celach eksperymentalnych bądź testów.
W sklepie zoologicznym nie ma warunków na przetrzymywanie zwierząt o tak wrażliwej psychice, jakimi są koty. Pobyt takim miejscu negatywnie wpływa ich rozwój emocjonalny, co może skutkować problemami behawioralnymi. a dlaczego wolno oddawać eksperymentów? Tego chyba tłumaczyć muszę.
Zabrania się również członkom organizacji zrzeszonych w FIFe oferować/sprzedawać koty, bądź inne usługi, takie usługi reproduktora, aukcjach imprezach, zarówno elektronicznej, i fizycznej.
Cóż, koty to żywe zwierzęta, przedmioty, które można wystawiać aukcjach.
Kociąt nie wolno wydawać do nowych właścicieli (domów) przed ukończeniem przez 12 tygodni i przeprowadzenia pełnego programu szczepień przeciwko kociej panleukopenii, kaliciwirozie, herpewirozie, chyba że lekarz zarządzi inaczej.
Zgodnie z obecnym stanem wiedzy, kocięta emocjonalnie przygotowane rozstania matką dopiero, gdy skończą 1 tygodni. wcześniejsze odebranie od matki zaowocować szczepień, mają one chronić zdrowie zwierząt. wymienione regulaminie choroby bardzo niebezpieczne, zwłaszcza dla kociąt.
Tekst: Jacek P. Narożniak
Zdjęcie: Pixabay.com