Tyle się o tym, co roku mówi, a mimo to, ciągle zdarzają się przypadki pozostawiania zwierząt w zamkniętych samochodach w upalne dni. Głównie są to psy, gdyż z nimi najczęściej podróżujemy, lecz problem dotyczy każdego gatunku, w tym oczywiście kotów!
Nie umiem powiedzieć, dlaczego ludzie tak postępują. Głupota? Całkowity brak wyobraźni? Bo chyba nie chcą świadomie skazać swojego pupila na cierpienie?
Wystawione na działanie słońca auto zmienia się dla kota w piekarnik!
Podobno w upalny dzień, przy zamkniętych oknach, temperatura powietrza wewnątrz zaparkowanego samochodu już po 40 minutach wzrasta do 60°C!
W takiej temperaturze żaden kot długo nie pożyje. Pamiętajmy o tym.
