Ach te legowiska dla kotów! Wydaje się, że nasze futrzaki zupełnie ich nie potrzebują, ponieważ potrafią spać niemal w każdym miejscu. A najchętniej sypiają w naszych łóżkach albo w fotelach. Mimo wszystko uważam, że warto kupić kotu legowisko. Moja kocica ma w tej chwili do swego użytku dwa – budkę i legowisko otwarte – z których na zmianę od czasu do czasu korzysta.
Dlaczego mimo wszystko warto kupić kotu legowisko?
Dlaczego dobrze jest kupić legowisko dla kota? Jest ono dla zwierzęcia czymś w rodzaju azylu; miejscem, w którym może czuć się bezpiecznie.
Oczywiście prawdą jest, że nie wszystkie futrzaki równie chętnie korzystają z legowiska. Na przykład moja pierwsza kota rosyjska niebieska Pola – od dawna już przebywająca za tęczowym mostem – uwielbiała spać w swojej budce, co rzecz jasna nie przeszkadzało jej włazić mi w nocy do łóżka i rozkładać się na moich nogach lub plecach. Ale nawet futrzakom, które wolą wylegiwać się na naszych fotelach, przyda się ich własne kocie łóżko. Chodzi o to, że legowisko dla kota może pełni trzy ważne funkcje.
Przede wszystkim – o czym już wspomniałem – daje mu poczucie bezpieczeństwa. Ponadto zapewnia wygodę snu czy też zwykłego odpoczynku, a w chłodniejsze noce czy dni pomaga utrzymać odpowiednio wysoką temperaturę ciała podczas snu.
Wszystkie te zadania kocie posłanie może realizować jednocześnie lub każde z osobna. Wszystko zależy od rodzaju legowiska dla kota i jego ustawienia w mieszkaniu.
Jakie legowisko kupić kotu?
A zatem, zanim zaczniemy rozglądać się za idealnym legowiskiem dla kota, zadajmy sobie pytanie: do czego ma ono naszemu zwierzakowi służyć? To znaczy, jaka ma być jego główna funkcja?
Zacznijmy może od słynnych już budek dla kotów. „Słynnych”, ponieważ jest to najpopularniejszy chyba wśród kociarzy typ legowiska dla kota. Zapewne dlatego, że nasz futrzaki zwykle bardzo je lubią, ponieważ mogą się w nich ukryć przed światem. A jak może wiecie, potrzeba posiadania bezpiecznego schronienia jest kotom wrodzona – to małe stworzenia, których dzicy przodkowie mają wiele naturalnych wrogów.
Budka dla kotów daje więc naszym pupilom poczucie bezpieczeństwa. To głównie jej zadanie. Mała, zamknięta przestrzeń w jej wnętrzu pomaga również utrzymać odpowiednio wysoką ciepłotę ciała podczas snu. To jej drugie zadanie. A jeśli w środku ma miękką poduszkę – a zwykle tak jest – zapewnia też kotu komfort wypoczynku.
Biorąc pod uwagę podstawową funkcję tego typu kociego posłania, najlepiej ustawić je w miejscu ustronnym; w pokoju, w którym nie kręci się zbyt wiele osób i do którego rzadko zaglądają goście.
Drugim typem legowisk dla kotów są posłania otwarte; bez dachu, ale wyposażone w boki. Mogą mieć podstawę okrągłą, owalną lub prostokątną. Jedna z odmian tych ostatnich kocich łóżek nazywana jest kanapami dla kotów.
Ten typ legowisk dla kotów z pewnością może być bardzo wygodny dla naszych pupili, ale nie zapewnia im już takiej intymności jak budki. Zwierzę może się jednak przytulić do boku legowiska, co również do pewnego stopnia zapobiega nadmiernej utracie ciepła podczas snu (zależy to od konkretnego kształtu legowiska i materiału, z którego jest wykonane).
Tego typu legowisko dla kota sprawdzi się więc w odosobnionym punkcie mieszkania, gdzie zwierzak będzie mógł pogrążyć się w głębokim śnie. Równie dobrze jednak możemy go umieścić także w pokoju gościnnym – jeśli nasz kot ma towarzyską naturą, będzie sobie mógł odpoczywać i jednocześnie uczestniczyć w życiu domowników i ich gości.
Kolejny typ kocich łóżek to materace dla kotów. Jak sama nazwa wskazuje, wyglądają one jak… materace. Mogą być wykonana z różnych materiałów, a co za tym idzie są inne w dotyku. Uważam, że dla naszych mruczących pupili najlepsze są te miękkie i puchate. Do tej samej kategorii – biorąc pod uwagę ich zastosowanie, a nie design – zaliczyłbym jeszcze kocie poduszki, maty i kocyki.
Wszystkie one mogą zapewniać zwierzakowi dużą wygodę, ale z pewnością nie intymność czy utrzymanie odpowiedniej temperatury ciała. Najlepiej je zatem umieszczać w ulubionych miejscach kociej drzemki. Doskonałą lokalizacją są też punkty, z których odpoczywający futrzak ma widok na całe pomieszczenie, np. wysokie szafy czy półki. Świetnie sprawdzą się również na okiennym parapecie.
Ta ostatnia lokalizacja ma szczególne zalety. Koty lubią siedzieć na parapetach, ponieważ sprawia im przyjemność oglądanie świata za oknem i wygrzewanie się w promieniach słońca. Układając na parapecie miękkie legowisko dla kota, sprawimy mruczącemu pupilowi ogromną przyjemność.
Na rynku zoologicznym znajdziemy nawet specjalne materace na parapet dla kotów. Cechują się one antypoślizgowym spodem, by nie zsuwały się na ziemię. bardzo atrakcyjne z wyglądu i jakości „parapeciaki” znalazłem między innymi na stronie internetowego sklepu zoologicznego ZooArt (podaję link do strony: https://zooart.com.pl/pol_m_Koty_Akcesoria-dla-kotow_Legowiska-maty-1405.html). Na marginesie, mają w tym sklepie również inne godne zainteresowania legowiska dla kotów.
Ostatnim rodzajem posłań są hamaki dla kotów. Poleciłbym szczególnie hamaki na kaloryfer, które doskonale sprawdza się w okresie zimowym – koty zwykle je uwielbiają, ponieważ jest im po prostu ciepło. Oczywiście, co zrozumiałe, ten rodzaj legowisk dla kotów nadają się do mieszkań, w których kaloryfery nie są osłonięte.
Jedno legowisko dla kota? A może kilka?
Biorąc pod uwagę to, jak różne funkcję może spełniać legowisko dla kota i jak wiele ich istnieje, myślę, iż nie zaszkodzi kupić kotu więcej niż jedno. Ładną i praktyczną budkę, w której nasz pupil będzie „miał święty spokój”, jakieś fajne legowisko otwarte do salony oraz materac na parapet, a jeśli dysponujemy nieosłoniętym kaloryferem, również legowisko na kaloryfer.
Kilka słów o wymiarach legowiska dla kotów
Uważam, iż długość legowiska dla kota powinna być mniej więcej taka, jak długość jego rozciągniętego korpusu. W przypadku budki może być nieco mniejsza, gdyż w niej koty zwykle zwijają się w kłębek. W przypadku legowiska otwartego zaś może być nieco większa. Materacyki, koce czy poduszki natomiast powinny mieć taką długość, by kot mógł się swobodnie wyciągnąć na boku.
Artykuł sponsorowany
Tekst: Jacek P. Narożniak
Zdjęcie: pixabay.com
PS. W powyższym tekście nie wymieniłem i nie uwzględniłem jeszcze jednej ważnej roli legowiska dla kota. Mianowicie funkcji porodówki i żłobka. Zrobiłem to świadomie, ponieważ większość z Was nie prowadzi hodowli – to raz. Dwa to to, iż jest to temat na osobny artykuł.
