Luty jest miesiącem kotów – 17 lutego bowiem obchodzimy w Polsce Światowy Dzień Kota! Wielkie święto futrzaków i wszystkich ich wielbicieli. Choć prawdę mówiąc uważam, iż kocie święto powinno być obchodzone codziennie. Taki Światowy Rok Kota – każdy rok dodam.
Naprawdę cieszę się, że jest takie święto i to w miarę szeroko nagłaśniane w mediach. Koty zdobywają coraz większe grono miłośników, ale nadal w świadomości wielu ludzi pokutują stare, mocno zakorzenione stereotypy dotyczące tych zwierzaków. A wydawałoby się, że mamy XXI wiek i nikt już nie powinien na przykład wierzyć w to, że czarne koty przynoszą pecha. Kocie święto jest świetną okazją, by takie mity obalać. Przede wszystkim jednak chodzi o uwrażliwienie społeczeństwa na los kotów wolno żyjących. A ten bywa nie do pozazdroszczenia.
Kiedy odbyły się pierwsze obchody Światowego dnia kota?
Krajem, w którym narodził się Światowy Dzień Kota są Włochy. O ile mi wiadomo stało się to z inicjatywy ludzi, którzy dokarmiali populację kotów zamieszkującą Rzymskie Koloseum. Pierwsze obchody odbyły się w roku 1990.
Jeśli chodzi o Polskę, to kocie święto zaistniało w 2006 roku. Pomysłodawcom był Wojciech-Albert Kurkowski, międzynarodowy sędzia felinologiczny i ówczesny redaktor naczelny miesięcznika KOT, który ideę święta przywiózł z Włoch, gdzie obchodzi się je 17 lutego – stąd polska data Dnia Kota. Warto bowiem wiedzieć, że nie w każdym kraju koty świętują tego samego dnia. W Rosji na przykład Dzień Kota przypada na 1 marca, w USA na 29 października, a w Wielkiej Brytanii na 8 sierpnia. I jeszcze jedna ciekawostka. 17 listopada we Włoszech obchodzi się jeszcze jedno kocie święto: Dzień Czarnego Kota.
W jaki sposób świętujemy w Polsce Światowy Dzień Kota?
Światowy Dzień Kota przypada na 17 lutego, ale – zgodnie z tym, co napisałem we wstępie – cały luty należy do kotów, gdyż imprezy z tej okazji odbywają się przez cały miesiąc: wystawy i pokazy kotów rasowych, kwesty, zabawy dla dzieci itd. I oczywiście Wielka Gala. Co roku nadawany jest również tytuł Kociarza Roku osobie, która zrobiła najwięcej dobrego dla naszych futrzastych przyjaciół.
Do tej pory tytuł Kociarza Roku otrzymali:(Aktualizacja 21.02.2018)
- 2005 rok – Krzysztof Cwynar (piosenkarz i kompozytor)
- 2006 rok – Franciszek Klimek (poeta, autor pięknych wierszy o kotach)
- 2007 rok – Lech Kaczyński, Urząd Miasta Stołecznego Warszawy, Forum MIAU
- 2008 rok – Anna Mrozek (lekarz weterynarii z Łodzi), Fundacja VIVA, Program TVP „Mój pies i inne zwierzaki”
- 2009 rok – Maryla Weiss (fotograf i dziennikarka, autorka pięknych kocich portretów i wspaniałych felietonów o kotach)
- 2010 rok – Krystyna Pomarańska (aktywny członek licznych organizacji prozwierzęcych)
- 2011 rok – Maciej Czajka (lekarz weterynarii z Warszawy)
- 2012 rok – Andżelina Chodorek (prezes Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Radomsku)
- 2013 rok – Tomasz Argasiński (wolontariusz Fundacji Czarna Owca Pana Kota)
- 2014 rok – Iwona Gabor-Kantorowicz (prezes fundacji “Chata Zwierzaka”)
- 2015 rok – Jolanta Boczkowska (prezes Fundacji Znajdki)
- 2016 rok – Fundacja Ja pacze sercem
- 2017 rok – Adrian Meyer (Koci sanitariusz w OTOZ Animals Schronisko Ciapkowo)
Jak może zauważyliście tytuł nadawany jest za działalność w roku poprzedzającym nadanie tytułu, dlatego pierwszy laureat otrzymał tytuł Kociarz roku 2005. Zapewne też wróciliście uwagę na to, że w dwóch przypadkach nadano aż trzy tytuły: za rok 2007 i 2008, ale to wyjątki.
Tekst: Jacek P. Narożniak
Zdjęcie: By Mark J Sebastian (Cat Eyes (#30793))
[CC BY-SA 2.0], via Wikimedia Commons