Osiatkuj balkon i okna, bo kot wypadnie!

Jeśli spodobał Ci się ten artykuł, udostępnij go na:

Koty mają świetnie rozwinięty zmysł równowagi  Wydaje nam się zatem, że nie grozi im wypadnięcie z okna lub balkonu. Niestety, bardzo się mylimy! I kotom się to zdarza, co nierzadko kończy się tragicznie. Powinniśmy je zatem osiatkować, by tego uniknąć.

Koty nie zawsze spadają na cztery łapy!

Koty słyną ze swego zmysłu równowagi, który umożliwia im spacery po bardzo wąskich powierzchniach – gałęziach drzew, murkach lub barierkach na balkonach, bądź okiennych parapetach. I rzeczywiście, całkiem nieźle sobie z tym radzą. Ale nie zawsze!. Kotom także zdarza się stracić równowagę i spaść. Na gałęzi drzewa mogą się przytrzymać pazurami – w metalowy parapet czy barierkę pazurów nie wbiją.

Upadek z niskiej wysokości, na miękkie podłoże, nie stanowi jeszcze dużego zagrożenia dla ich zdrowia lub życia. Druga ich słynna umiejętność – spadanie na cztery łapy – złagodzi uderzenie o ziemię i zwierzak wyjdzie bez szwanku. A co, jeśli mieszkamy wysoko? A pod naszymi oknami rozciąga się twardy chodnik? Tu już nie liczyłbym specjalnie na kocią zdolność spadania. Upadek z dużej wysokości w najlepszym wypadku może skończyć się u naszego kota połamaniem nóg bądź żuchwy – lub i tego, i tego.

Masz kota – zabezpiecz okna i balkon!

Najlepszym sposobem, by uchronić kota przed wypadnięciem z okien lub balkonów jest zabezpieczenie ich siatką. Nie jest to trudnym zadaniem. Jeśli mamy posiadamy choć trochę zdolności manualnych, możemy zrobić to sami. Pamiętajmy tylko, by kupić siatkę o wystarczająco drobnych oczkach – tak by kocie łapki w nią się nie zaplątały (jak użyłem mocnej, metalowej siatki ogrodniczej) i dobrze ją umocować. U mnie konstrukcja siatek umożliwia ich bezproblemowe zakładanie, gdy okna są otwarte i zdejmowanie, gdy są zamknięte.

Tekst i zdjęcie: Jacek P. Narożniak

Blue_Bis Baner

    1. mieszkanie na 3 piętrze, bez balkonu ,okna latem zawsze otwarte, nie mam kota ale chcę mieć. Moje doświadczenie: przyjechał ktoś z rodziny z kotem , wystarczył moment aby kot wypadł przez otwarte okno, na naszych oczach, na szczęście zaczepił o zamontowaną pod oknem piętro niżej suszarkę na pranie, sąsiadka była w domu ,to uratowało mu życie…właśnie przeglądam internet, szukam możliwości zamontowania takiej siatkę ,ale nie na stałe ,z możliwością dostania się za okno, coś jak drugie otwierane okno… i nie znajduję, obdzwoniłam lokalne firmy montujące okna , rolety itp nikt nie jest zainteresowany tematem ,a na Podkarpaciu wg internetu nie ma firm montujących profesjonalne takie zabezpieczenia (jestem kobietą,zero zdolności technicznych)

Skomentuj Adrian Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *