Najdziwniejsze rasy kotów

Jeśli spodobał Ci się ten artykuł, udostępnij go na:

Tytuł tego artykułu powinien raczej brzmieć: „najbardziej oryginalne”, „najbardziej niezwykłe” lub „nieprzeciętne rasy kotów”. Przymiotnik „dziwny” można odbierać nieco negatywnie, prawda? Ale nie czepiajmy się szczegółów, a futrzaki, które chcę Wam zaprezentować, naprawdę wyglądają nieco niezwykle i zaskakująco. Przynajmniej w moim odczuciu. Przed Wami najdziwniejsze rasy kotów – według mnie.

1. Lykoi, czyli kot-wilk

Pierwsze miejsce na liście najdziwniejszej kociej rasy moim zdaniem powinien zająć lykoi. Już sama nazwa tego futrzaka brzmi bardzo oryginalnie, jednocześnie doskonale oddając jego nieprzeciętny wygląd. Pochodzi ona od słowa „lykos”, co znaczy „wilk”. I faktycznie koty te wyglądają nieco wilkowato, a nawet kojarzyć się mogą z wilkołakami, prawda? A wszytko dzięki specyficznej okrywie włosowej. (Więcej o tej rasie możecie przeczytać TUTAJ.)

Najdziwniejsze rasy kotów

Lykoi

2. Doński sfinks oraz inne kocie nagusy

Mimo, że sami jesteśmy niemal całkowicie pozbawieni owłosienia, nagie zwierzęta uważamy za mega dziwne, jeśli nawet nie za jakieś wybryki natury. Mnie tam się kocie nagusy podobają, choć zgadzam się, iż są one bardzo niezwykłe – dlatego umieszczam je na drugim miejscu mojego rankingu.

Nagość u kotów jest wynikiem naturalnych mutacji, choć to człowiek utrwalił tę niezwykłą cechę, tworząc nowe rasy. Przykładem kocich golasów może być doński sfinks (widoczny na zdjęciu głównym). Rasa bardzo interesująca między innymi dlatego, iż niektórzy jej przedstawiciele rodzą się normalnie owłosieni, ale w ciągu stosunkowo krótkiego czasu tracą włosy. (Więcej informacji o dońskich sfinksach znajdziecie TUTAJ.)

Lista nagich ras jest dłuższa niżby się mogło wydawać. Większość z Was zna zapewne sfinksy kanadyjskie lub peterbaldy, ale czy słyszeliście o dwelf, minskin, ukrainian levkoy lub kotach elfich? To są dopiero dziwadła!

Najdziwniejsze rasy kotów

Sfinks kanadyjski

Dwelf nie tylko jest łysy, ale ma też krótkie kończyny i wywinięte do tyłu uszy, ponieważ w jego żyłach płynie krew sfinksów kanadyjskich, munchkinów i amerykańskich karli. Co ciekawe są to również jedne z najmniejszych kocich ras, ale nie znam organizacji felinologicznej, która by ją oficjalnie uznała.

Wywinięte do tyłu uszy ma także nagi kot elfi, gdyż i w jego żyłach płynie krew sfinksów oraz amerykańskich karli.

Najdziwniejsze rasy kotów

Kot elfi

Ukrainian levkoy z kolei – potomek dońskich sfinksów oraz szkockich foldów – cechuje się uszami oklapniętymi ku przodowi.

Najdziwniejsze rasy kotów

Ukrainian levkoy

Częściowo pozbawiony owłosienia jest krótkonożny minskinktóry przypomina dwelfa, ale ma stojące uszy. Krótkie, ściśle upakowane miękkie futro u tych zwierzaków, obejmujące całą maskę, uszy, nogi, ogon i mosznę.

3. Munchkin oraz inne kocie rasy o skróconych kończynach

Krótkonogie psy to widok, do którego wszyscy chyba już przywykliśmy, prawda? A krótkonożne koty? W moim rankingu dziwnych kocich ras plasują się one na trzecim miejscu, zaraz po wspomnianych powyżej kotach nagich.

Dwa futrzaki, które pozazdrościły jamnikom krótkich łap, już wymieniłem; to dwelf i minskin. Są one potomkami pierwszej i najbardziej znanej kociej rasy o skróconych kończynach, czyli munchkinów. Nazwa tej rasy pochodzi od nazwy ludu występującego w powieści Czarnoksiężnik z krainy OZ, którego przedstawiciele  cechowali bardzo niskim wzrostem. (O munchkinach też już pisałem, artykuł o nich znajdziecie TUTAJ.)

Najdziwniejsze rasy kotów

Munchkin

Potomkami munchkinów są także koty rasy kinkalow, które mogą pochwalić nie tylko krótkimi nogami, ale i wywiniętymi uszami. Na dzień dzisiejszy żadna ze znanych mi organizacji felinologicznych nie uznaje tej rasy.

Najdziwniejsze rasy kotów

Kinkalow

4. Manks, japoński bobtail i inne kocie rasy, które natura pozbawiła normalnych ogonów

A co myślicie o kotach ze skróconymi ogonami lub całkowicie pozbawionych tej części ciała? Jeśli o mnie chodzi, na liście najdziwniejszych ras kotów powinny znaleźć na czwartym miejscu. Warto jednak wiedzieć, że w przeciwieństwie do psów, kotom nikt ogonów nie przycina – to efekt działania zmutowanych genów.

Japoński bobtail (o tych kotach możecie przeczytać TUTAJ), mekong bobtail, amerykański bobtail to przykłady kotów, które od matki Natury otrzymały krótkie ogonki.

Najdziwniejsze rasy kotów

Mekong bobtail

Z kolei większość przedstawicieli manksów (o nich TUTAJ) i cymrików (a o nich TUTAJ) całkowicie ogonów jest pozbawiona.

5. Szkocki fold i inne koty o dziwnych uszach

A  oto ostatnie, piąte miejsce na mojej liści kocich dziwaków: rasy kotów z dziwnymi uszami. Niektóre już wymieniłem: ukrainian levkoy, dwelf, kot elfi. Niezwykły kształt uszu odziedziczyły one albo po szkockich foldach albo po amerykańskich karlach.

Szkocki fold to rasa kotów o uszach oklapniętych ku przodowi, przez co ich głowa robi się jakby bardziej okrągła. Za cechę tę odpowiada naturalna mutacja genów, a nie tajemnicze eksperymenty hodowlane. Skutkiem naturalnej mutacji są jeszcze wywinięte uszy amerykańskich karli.

Najdziwniejsze rasy kotów

Amerykański karl

Biorąc pod uwagę niezwykłe uszy, to – jak sądzę – do listy kocich dziwaków należy zaliczyć koty syjamskie oraz ich siostrzane rasy, na przykład koty orientalne. Dlaczego? Ano dlatego, że slekcja hodowlana sprawiła, że wielu przedstawicieli tych ras posiada uszy ogromne niczym u jakiegoś gacka i do tego śmiesznie rozłożone na boki.

Tytułem podsumowania

Jak zapewne zauważyliście, poza pierwszą pozycją,  powyższy ranking obejmuje nie pojedyncze rasy, ale grupy ras, które łączą ze sobą pewne, wybrane przeze mnie nietypowe cechy fizyczne. (Może tytuł tego postu powinien brzmieć:„Najdziwniejsze cechy fizyczne u kotów”?)

Część zaś z zaprezentowane przeze mnie kocich ras posiada więcej niż jedną z wymienionych cech. Trudno mi było więc zdecydować się na konkretne rasy. Stąd mój ranking wygląda, tak jak wygląd. OK. Gdybyście jednak zmusili mnie do wymienienia konkretny ras, wyglądałby on następująco:

  1. lykoi,
  2. dwelf,
  3. kot elfi,
  4. ukrainian levkoy,
  5. minskin.

I to by było na tyle!

Tekst: Jacek P. Narożniak
Zdjęcia:
Doński sfinks: ooznu [CC BY-SA 2.0], via Wikimedia Commons
Lykoi: steptacular [CC BY-SA 4.0], from Wikimedia Commons
Sfinks kanadyjski: Jakub Hałun [CC BY-SA 4.0], from Wikimedia Commons
Kot elfi: Kirimiti [CC BY-SA 3.0], from Wikimedia Commons
Ukrainian Levkoy: Nickolas Titkov, Flickr.com
Manchkin: Tasy Hong [CC0], via Wikimedia Commons
Kinkalow: Kirimiti [CC BY-SA 3.0], from Wikimedia Commons
Mekong bobtail: Alex Opryatin [CC BY-SA 3.0], from Wikimedia Commons
Amerykański karl: Heikki Siltala [CC BY 3.0], via Wikimedia Commons

Blue_Bis Baner

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *