Mity o kotach

Jeśli spodobał Ci się ten artykuł, udostępnij go na:

Koty, jak żadem chyba innych udomowione zwierzęta, wzbudzają w ludziach sprzeczne uczucia. Jedni je uwielbiają, inni nienawidzą. Negatywne emocje wynikają zapewne z braku wiedzy o nich i o ich zachowaniu. Niby futrzaki te przebywają z nami już tak długo, a jednak wielu z nas tak mało o nich wie. W naszym społeczeństwie krąży wiele mitów o kotach. Poniżej przedstawiam te, najbardziej chyba rozpowszechnione.

Najczęściej spotykane mity o kotach

Mit: Kobiety w ciąży powinny się jak najszybciej pozbyć kota.

Fakt: Ten mit jest chyba najbardziej rozpowszechniony i niestety przez niego wiele kotów trafiło do schronisk lub co gorsze na ulicę. U jego podłoża leży lęk przed toksoplazmozą, której koty mogą być nosicielami. Prawda jest taka, że najczęstsze źródło zakażenia tą chorobą to nasze pożywienie, głównie mięso, a nie koty. Wynika to z cyklu rozwojowego pierwotniaka, który wywołuję toksoplazmozę. Pozbywanie się z domu kota po zajściu w ciążę, nie ma sensu.

Mit: Koty zawsze spadają na cztery łapy.

Fakt: Prawdą jest, że koty posiadły umiejętność lądowania na łapach, gdy zdarzy im się spaść. Nie oznacza to jednak, że nic im się nie może stać. Wypadniecie z okna mieszkania niejeden futrzak opłacił ciężkimi obrażeniami lub życiem – nawet, gdy udało im się wylądować na te swoje cztery łapy. To lądowanie też im nie zawsze wychodzi.

Mit: Koty przywiązują się do miejsc, a nie do ludzi.

Fakt: Oczywiście, że koty przywiązują się miejsca – są wszakże terytorialne. Mają swoje rewiry, których się trzymają i których strzegą. Fakt ten jednak nie oznacza, że nie potrafią przywiązać się do ludzi. Potrafią i to mocno. Na kocią miłość trzeba sobie jednak zasłużyć.

Mit: Koty są samotnikami.

Fakt: Z pewnością koty nie są zwierzętami tak społecznymi, jak psy, ale samotnikami też ich nazwać nie można. Nie wszystkie, to prawda, ale wiele kotów potrafi żyć w grupie i nawiązywać głębokie relacje z innymi przedstawicielami swego gatunku. Zaprzyjaźnione futrzaki lubią spać razem, często się liżą i w inny sposób okazują przywiązanie do siebie.

Mit: Kastrowane koty zawsze tyją.

Fakt: Owszem kastrowane koty mogą utyć, ale niekastrowanym kotom także się to zdarza. Nadmierny przyrost masy ciała spowodowany jest przede wszystkim złą dietą, zbyt obfitą i wysokokaloryczną, oraz brakiem ruchu. Po zabiegu kastracji nasz zwierzak może zachować właściwą sylwetkę, jeśli będziemy go odpowiednio karmić i zadbamy, by się więcej ruszał, np. bawił się z nami.

Mit: Koty mruczą, gdy są szczęśliwe, zadowolone.

Fakt: Owszem koty mruczą, gdy jest im dobrze, ale mruczą również osobniki chore lub umierające. Nie musi być więc to objaw zadowolenia. Desmond Morris uważa, że mruczenie jest u kotów wyrazem potrzeby bliskiego kontaktu albo z pobratymcami, albo z człowiekiem.

Mit: Koty leczą swoje rany liżąc je.

Fakt: W kociej ślinie znajdują się różne przeciwciała, które mogą chronić przed zakażeniami. Ciągłe lizanie rany nie przyspiesza jednak jej gojenia, ponieważ koty mają na językach liczne sztywne haczyki, które mogą ją rozjątrzać.

Mit: Koty powinny codziennie pić mleko.

Fakt: Mleko jest kotom niezbędne do życia – gdy są niemowlakami! Po przejściu na stałe pokarmy, zwierzaki nie muszą go pić. Nie jest im ono już potrzebne, a nawet nie mogą już wstanie prawidłowo przetwarzać składników w nim zawartych. Mało tego, mleko krowie, jakie zwykle im podajemy, może naszym mruczkom wręcz szkodzić.

Mit: Koty śmierdzą.

Fakt: Taką opinię mogą wyrażać chyba tylko ludzie, którzy nigdy nie mieszkali z kotami pod jednym dachem. Koty same w sobie nie śmierdzą. Gruczoły zapachowe na ich ciałach nie wydzielają woni, która byłaby dla nas nieprzyjemna – właściwie to wcale jej nie odbieramy. Brzydki zapach ma tylko koci mocz i kał. To jednak nie musi być problemem, gdy dbamy o czystość, używamy dobrego żwirku i poddaliśmy kota (kocura przede wszystkim) zabiegowi kastracji.

Mit: Koty mogą zrobić krzywdę niemowlakom, a nawet je udusić.

Fakt: A niby dlaczego koty miałyby to zrobić? Niemowlaki ani nie wyzwalają w nich chęci łowów, ani nie działają na ich popęd wściekłości. Wręcz odwrotnie, instynkt podpowiada im, że mają do czynienia z młodymi, bezradnymi i bezbronnymi istotami, których nie należy krzywdzić. Śmiem wręcz twierdzić, że niemowlęta wyzwalają w naszych kotach instynkty opiekuńcze.

Mit: Każda kotka przynajmniej raz w życiu powinna mieć młode.

Fakt: Twierdzenie to jest całkowicie nieprawdziwe. Nie ma żadnych naukowych dowodów na to, że kotki muszą dla swego zdrowia urodzić przynajmniej raz w życiu.

Mit: Koty są fałszywe.

Fakt: Żadne zwierzę nie może być fałszywe. Fałszywym można być tylko wówczas, gdy zna się pojęcia dobra i zła, prawdy i fałszu. Koty ich nie mają i nie myślą tak, jak ludzie. Nie potrafią oszukiwać.

Mit: Koty są złośliwe.

Fakt: Taki sam mit, jak to, że koty są fałszywe. I z tych samych powodów. Nawet jeśli zachowania naszych futrzaków wyglądają na złośliwe, tylko pozornie takie są. W rzeczywistości u podstawy ich działania nie leży chęć zemsty i sprawienia nam przykrości.

Mit: Koty nie mogą żyć z psami w zgodzie.

Fakt: Doprawdy, tyle mamy przykładów kocio-psich przyjaźni, ale jednak nadal wielu z nas twierdzi, że koty z psami nigdy się nie dogadają. Owszem obydwa gatunki nie zawsze darzą się sympatią, ale wcale nie oznacza to, że nie mogą. Wręcz przeciwnie.

Mit: Koty dorosłe nie przywiążą się do nowych opiekunów.

Fakt: Wiek kotów naprawdę nie ma dużego wpływu na to, czy przywiążą się on do nas czy nie. Nie da się zaprzeczyć, że dla niektórym zwierzakom może nie być łatwo. Szczególnie, gdy ich doświadczenia z ludźmi nie zawsze były pozytywne, choć nie tylko dlatego. Możemy jednak zdobyć ich miłość, jeśli tylko będziemy z nimi właściwie postępować.

Tekst: Jacek P. Narożniak
Zdjęcie: „Kittyplya03042006” by David Corby
(User:Miskatonic, uploader) – Own work. Licensed under
CC BY 2.5 via Wikimedia Commons.

Blue_Bis Baner

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *