Pisałem już o – moim zdaniem najpiękniejszych kocich rasach oraz o najpiękniejszych kocich umaszczeniach. Tym razem postanowiłem przygotować dla Was ranking pięciu ras kotów o najpiękniejszych oczach. Oczywiście również jest to całkowicie subiektywne zestawienie, opierające się wyłącznie na moim guście.
Kot rosyjski niebieski
Zacznę od kotów rosyjskich niebieskich – a jakże. To niewątpliwie mój numer jeden jeśli chodzi o najpiękniejsze oczy u naszych futrzaków. U przedstawicieli tej rasy oczy są zielone i mają kształt migdałów. Najbardziej urzeka mnie ich barwa. Zawsze lubiłem zielony kolor, a u rusków ma on wyjątkowo piękny odcień. Według standardu FIFe jest on „żywo zielony”, ale określenie to niewiele chyba mówi – te oczy po prostu trzeba zobaczyć. Najpiękniejszy kolor oczu, jaki widziałem u kotów rosyjskich niebieskich, miała – moi zdaniem – za swoich młodych lat moja Tara.
Kot syjamski
Kot syjamski – prawdziwy arystokrata wśród kotów, czemu trudno zaprzeczyć. Smukły, elegancki i bardzo dostojny. I trochę ekstrawagancki, jeśli tak mogę się wyrazić. Zawsze lubiłem futrzaki tej rasy. Najbardziej w nich podoba mi się ich umaszczenie – color point. Z umaszczeniem tym genetycznie powiązany jest kolor oczu kotów syjamskich – intensywnie głęboki niebieski. Wyjątkowo, moim zdaniem piękny odcień błękitu. Oczywiście barwę tę syjamy przekazały wraz z umaszczeniem wielu innym kocim rasom – ale co oryginał, to oryginał, prawda?
Kot burmski
Koty burmskie, podobnie jak syjamy, mają umaszczenie zwane point. U burm jednak kontrast między znaczeniami a korpusem jest dużo słabszy niż u kotów syjamskich. Obydwie rasy mają jeszcze to wspólnego, że wywodzą się z Tajlandii. Burmy to wyjątkowo urocze futrzaki. Uważam, że mają coś takiego w wyrazie mordek, że trudno przejść obok nich obojętnie. Wrażenie pogłębiają ich niewątpliwie pięknie oczy. Duże i szeroko rozstawione. Mogą być w różnych odcieniach żółtego, ale preferowane są złocistożółte – i taka barwa jest najpiękniejsza. Złocistożółte oczy najbardziej atrakcyjnie prezentuje się w połączeniu z sobolową barwą burmskiego futra (niestety na zdjęciu poniżej jest reprezentantka tej rasy o innym umaszczeniu).
Kot perski
Klasyka kociego rodu: kot perski – jeśli tak mogę się wyrazić. Jedna z pierwszych ras, znanych w Europie. Niegdyś bardzo popularna – pamiętam czasy, gdy na wystawach kotów rasowych w Polsce co najmniej 80% prezentowanych futrzaków to były perski. U tych zwierzaków wszystko jest wyjątkowe, od budowy ciała po futro. Oczywiście persy mają również niezwykłe oczy. Ogromne, okrągłe, wyraziste i błyszczące. Mogą być one niebieskie, pomarańczowe lub zielone – moim zdaniem najpiękniej wyglądają szynszylowe koty perskie z zielonymi oczami oraz czarne z pomarańczowymi oczami.
Kot singapurski
Kot singapurski – mało znana jeszcze w naszym kraju rasa kotów, choć niewątpliwie warta szerszego zainteresowania wśród kociarzy. Wyjątkowej urody są to bowiem futrzaki, a przy tym należą do najmniejszych ras kotów – prawdę mówiąc uważane są za najmniejsze koty. Te pochodzące z Tajlandii – kolejna tajlandzka rasa w moim zestawieniu – są bardzo sympatyczne i łagodne. Mają też bardzo urocze pyszczki, w których od razu rzucają nam w się w oczy… ich oczy. Duże, owalne, błyszczące, lekko nachylone o barwie od zielonej do orzechowej.
Tekst: Jacek P. Narożniak
Zdjęcie główne: Pixabay.com
Zdjęcie kota rosyjskiego niebieskiego:
Zdjęcie kota syjamskiego: Thaifong [CC BY-SA 3.0], via Wikimedia Commons
Zdjęcie kota burmskiego: Heikki Siltala [CC BY 3.0], via Wikimedia Commons
Zdjęcie kota perskiego: Nickolas Titkov from Moscow, Russian Federation [CC BY-SA 2.0], via Wikimedia Commons
Zdjęcie kota signapurskiego: Kero_in_the_window.jpg: Lil Shepherd from United Kingdomderivative work: Abujoy [CC BY 2.0], via Wikimedia Commons